11 listopada

Co by tu... POCZYTAĆ?! [fantastyka]


Hej, hej!

Przychodzę dziś do Was z pierwszym postem rozpoczynającym cykl Co by tu…
Będzie to cykl początkowo poświęcony książkom, filmom i serialom, ale jeżeli dobrze się przyjmie pomyślę nad jego rozbudowaniem ;) Posty będą tematyczne – książki, filmy i seriale podzielone będą na konkretne kategorie. W każdym poście pojawiać się będzie pięć pozycji z danej kategorii, na które moim zdaniem warto zwrócić uwagę. Chciałabym, żeby te posty zachęciły Was również do dzielenia się ze mną swoimi myślami i swoimi typami, dzięki czemu może wpadnę na perełki, które do tej pory omijałam.
Posty prawdopodobnie będą się pojawiać mniej więcej co dwa tygodnie – tak, aby w miesiącu pojawiły się dwa posty z tego cyklu. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu :)



Przechodząc od razu do rzeczy – dziś trochę o fantastyce i science-fiction w książkach.


Pierwszą książką, a właściwie serią książek (którą mimo wszystko uznam za jedną pozycję) jest Endgame. Pierwsza część Endgame. Wezwanie podobała mi się, czasami w niej czegoś brakowało, ale w ogólnym rozrachunku wypadła bardzo dobrze. Niektórzy zauważają w niej podobieństwo do Igrzysk Śmierci – nie wypowiem się w tym temacie, bo Igrzysk nie czytałam. Jeżeli chodzi o drugą część Endgame. Klucz niebios jest o niebo lepiej (jutro pojawi się recenzja, więc będziecie mogli dowiedzieć się czegoś więcej o tej pozycji).
Ciekawych mojej opinii o pierwszej części – zapraszam do recenzji LINK.


Kolejną pozycją, o której warto wspomnieć jest Dżungla. Książka, która zahipnotyzowała mnie ze względu na swoją super cudowną okładkę, a jej treść okazała się równie wyśmienita. Warto wspomnieć, że książka była debiutem Dariusza Sypenia, więc tym większe brawa należą się autorowi za wykreowanie tak cudownej fabuły, bohaterów i ubranie tego w wyraziste i ułatwiające wizualizację opisy.
Zapraszam do recenzji – LINK.


A teraz trochę o pozycji, która moim zdaniem przeznaczona jest bardziej dla młodszych czytelników, chociaż i ten starszy znajdzie przyjemność w zanurzeniu się w świecie syren. Mowa oczywiście o Sadze Ognia i Wody i pierwszej serii cyklu – Wielki błękit. Wiem, że na rynku pojawiła się już kontynuacja, także mam nadzieję, że przy okazji zakupów ta pozycja trafi do mojego koszyka, a ja ponownie będę mogła zanurzyć się w świecie Serafiny i jej przyjaciół.
Zapraszam do recenzji – LINK.


Proroctwo sióstr to kolejna pozycja, o której chcę Wam wspomnieć. Mimo że moja recenzja tej książki nie jest jakaś fantastycznie pozytywna, to książkę uważam za dobrą – na tyle dobrą, że zdecydowałam się na zakup kontynuacji Strażniczka bramy, której jednak nadal nie przeczytałam. Tak dużo książek, tak mało czasu na czytanie – odwieczny problem książkoholików. Kolejna pozycja dla młodszych czytelników, ale starsi też będą zadowoleni z lektury ;)
Zapraszam do recenzji – LINK.


I ostatnia już książka, o której wspomnę – Dopóki nie zgasną gwiazdy. Autor książki zapewnia czytelnikowi wyprawę do miejsca pokrytego wieczną zmarzliną. Zanurzając się w fabule nieustannie będziemy czuć chłód na karku, w związku z klimatem panującym w tym cudownym miejscu, jak również przez niektóre wydarzenia.
Zapraszam do recenzji – LINK.



To by było na tyle fantastycznych polecanek!

Dajcie znać co sądzicie o postach tego typu, chociaż nie ukrywam – mam nadzieję, że spodobają się Wam

12 komentarzy:

  1. Z Endgame się niedługo zapozna, Dopóki nie zgasną gwiazdy już przeczytałam. :)
    Bardzo podobają mi się posty tego typu, więc super by było gdybyś kontynuowała :)
    Pozdrawiam serdecznie *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja muszę zdobyć "Dopóki nie zgasną gwiazdy". Lubię książki w których akcja dzieje się zimą :)
    pozdrawiam :)
    Latające książki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, jak tam moje wrażenia po Endgame i Gwiazdach... Niechże już przychodzą. :D Skoro polecasz, to tym bardziej muszę nadrobić. :D
    Chcę, chcę, chcę. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. "Klucz Niebios" na pewno wkrótce przeczytam. Pierwszy tom, podobnie jak Tobie średnio mi się podobał i mam nadzieję, że drugi bardziej przypadnie mi do gustu. Pozdrawiam :)

    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł na cykl ;) jestem w trakcie lektury Endgame i na razie jest "ok", zobaczymy jak będzie później ;) muszę przyznać, że nigdy nie słyszałem o "Proroctwie sióstr"... może kiedyś się za nie zabiorę...

    Pozdrawiam :)
    mybooktown.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka super seria!
    Endgame jest godny polecenia. Pierwszy tom nie jest wybitny jednak drugi - istne cudo! Brakowało mi jednak czegoś w zakończeniu.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny post :) Dzięki niemu wychwyciłam informację o "Dżungli" i będę polować na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Większość z wymienionych mam w planach, najbliższych chyba właśnie Endgame.
    Seria "Bliźniaczki" ma okropne okładki i trochę mnie odstraszają niestety.
    Za to kusi "Dżungla" :)
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Praktycznie żadnej z nich nie znam :(
    Mam wielką ochotę na Edgame więc już jakiś plus :D
    Bardzo fajna seria :D

    Pozdrawiam
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ugh, tak nienawidzę "Proroctwa sióstr"! Może książka nie była jakoś szczególnie beznadziejna, ale wszystko w niej tak działało mi na nerwy, że ledwo ją przeczytałam -,-
    Buziaki!
    BOOKBLOG

    OdpowiedzUsuń

Copyright © rude recenzuje.