Opis:
Czy wiecie, że siadając do posiłku w większym gronie zjadamy więcej, a kiedy częstujemy się potrawami w określonej kolejności, jemy mniej?
Czy wiecie, że nagradzanie dziecka za zjedzenie określonego warzywa może sprawić, że nie będzie lubiło jego smaku w przyszłości?
Czy wiecie, że lubić coś to nie to samo, co mieć na coś ochotę – i odwrotnie? Leanne Cooper wykorzystuje swoją wiedzę z zakresu dietetyki i psychologii, by wyjaśnić wiele zjawisk, które powodują, że jemy to, co
jemy.
Jedz inaczej to praktyczny poradnik z prostymi ćwiczeniami, które sprawią, że nauczycie się jeść zdrowiej, lepiej i mniej i nie będziecie musieli już sięgać po kolejne diety. Dzięki tej książce poznacie też wiele sztuczek stosowanych przez marketingowców i restauratorów i nauczycie się omijać pułapki, w które wpada większość z nas.
Moja opinia o książce:
Wiedzieliście,
że nasz organizm traktuje tłuszcz jako jeden ze smaków? Dlatego niektórzy z Nas
nie przepadają za potrawami bardzo tłustymi, a inni wręcz przeciwnie – za kawałek
tłuszczyku zrobią wszystko. Podobnie jest z pozostałymi smakami – słonym,
słodkim, gorzkim i kwaśnym. A umami? Cóż to takiego?
„Jedz
inaczej. Dlaczego jemy to, co jemy” na pierwszy rzut oka wydaje się być
poradnikiem kulinarnym, skierowanym głównie do osób o niewłaściwych nawykach
żywieniowych, który borykają się z nadwagą czy otyłością. Nic bardziej mylnego!
Książka Leanne Cooper skupia się bardziej na psychologii jedzenia, niż
wyliczaniu kalorii każdego posiłku czy sugerowaniu odpowiednich diet. Jak
stwierdza sama autorka „Nie znajdziecie tu definicji ani przykładów zawartości
składników odżywczych i kalorii. Zamiast tego zyskacie trochę wiedzy o
badaniach i teoriach dotyczących tego, co i dlaczego jemy (…)”.
W
książce wprowadzonych zostało dziewięć głównych rozdziałów, podzielonych
dodatkowo na podrozdziały i zwieńczone zadaniami, które ułatwiają czytelnikowi
zapamiętanie kwestii poruszonych w poszczególnym dziale. W poradniku
zaprezentowano całą masę różnych postaw ludzi i ich podejście do jedzenia,
cechy charakterystyczne takich osobników czy nawet powody, dlaczego przy
jedzeniu jedni zachowują się tak, a drudzy zupełnie inaczej. Przyznam szczerze,
że odnalazłam siebie na jego stronach i wydaje mi się, że było to głównym
powodem, dlaczego informacje przekazywane przez autorkę tak dobitnie do mnie
trafiły.
Nigdy
nie próbowałam stosowania żadnych diet na sobie, natomiast często spotykałam
się z różnymi sposobami na odchudzanie poprzez znajome. Książka Cooper
uświadamia czytelnika, że najlepszym sposobem na dietę jest racjonalne żywienie
w zestawieniu z odpowiednim zróżnicowaniem posiłków i wykorzystywaniu
nieprzetworzonych produktów. Żadnego zmuszania się do czegoś, co nam zupełnie
nie pasuje, żadnego odmawiania sobie przyjemności. Najważniejsze są
indywidualne potrzeby, które sami idealnie dopasujemy do naszego stylu życia.
Autorka stwierdza również, że aktywność fizyczna w naszym życiu jest bardzo
ważnym elementem zaprezentowanej przez nią wersji diety.
Pozycja
nie jest skierowana do konkretnej grupy ludzi – co jest jej ogromną zaletą.
Każdy żywieniowy laik będzie potrafił odnaleźć się w tej pozycji, a osoba,
która na co dzień związana jest (profesjonalnie czy hobbystycznie) w jakimś
stopniu z żywieniem, odnajdzie masę ciekawostek o samym żywieniu, jak i sposób
na odpowiednie nakierowanie swojego podejścia do jedzenia tak, aby sprawiało
ono jeszcze więcej przyjemności.
Książka
Cooper jest najbardziej pozytywnym poradnikiem, z jakim do tej pory miałam
okazję się spotkać. Bezpośrednio po ukończeniu lektury wybrałam się do sklepu
po kilka zdrowszych produktów, których zdecydowanie brakowało w mojej lodówce.
Nie mam problemów z żywieniem, ale dzięki kilku poradom odnalezionym w tej
pozycji będę mogła czerpać jeszcze więcej przyjemności z jedzenia, które (mam
nadzieję) będzie miało swoje przełożenie również w jakości mojego życia.
Pozycję
polecam szczególnie:
☑ osobom
mającym problemy żywieniowe,
☑ osobom
będącym na wszelkiego rodzaju dietach,
☑ osobom
cierpiącym na różnego rodzaju choroby zwyrodnieniowe, spowodowane nadmierną
wagą,
☑ osobom
zawodowo związanym z żywieniem (trenerom personalnym, żywieniowcom…),
☑ osobom
interesującym się tematyką związaną z żywieniem,
☑ osobom,
które nie potrafią odnaleźć radości w spożywaniu pokarmów,
☑ wszystkim
leniom, którym nie chce się gotować i odżywiają się wyłącznie gotowymi
produktami,
☑ wszystkim,
którzy lubią poszerzać granice swojej wiedzy i świadomości.
Myślę, że mogłabym się z tej książki sporo ciekawych rzeczy na temat jedzenia dowiedzieć. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńZ tego co piszesz to bardzo ciekawa propozycja. Zastanawia mnie tylko jedno, czy ta osoba jest dietetykiem, psychologiem czy i tym i tym. Ma to duże znaczenie, ponieważ każdy z tych osób na pierwszym miejscu traktuje swoją dziedziną. Natomiast psycholog dietetyczny albo najpierw był psychologiem a później też dietetykiem albo odwrotnie.
OdpowiedzUsuńDzięki za sugestie i pozdrawiam!