Zgadnij kto jest mordercą.
Lipcowe dziewczyny to doskonały thriller psychologiczny.
Chociaż na początku nie byłam do końca pewna, w którą stronę zmierza akcja, to z
czasem wszystko zaczęło wydawać się dość proste i szybko udało mi się poukładać
to w głowie. Jednocześnie fabuła wydała mi się na tyle ciekawe, że brnęłam w nią
bez chwili wytchnienia. Wydawało mi się, że to jedna z tych książek, w których
najważniejsze są relacje między bohaterami. Te oczywiście były bardzo istotne,
ale autorka zostawiła też smaczki dla cierpliwych czytelników.
Addie i Jessie nie mają łatwego życia u boku
zabieganego, momentami agresywnego ojca. Dziewczynki wychowują się bez matki, a
starsza z sióstr musi odnajdować się w tej roli i matkować młodszej oraz pomagać
ojcu w domowych obowiązkach. Relacje są napięte, czuć, że coś wisi w powietrzu.
Kiedy w okolicy dokonany zostaje zamach terrorystyczny wszystko się zmienia, na
miejscu giną ludzie, a Addie – młodsza z sióstr – staje się świadkiem dziwnej
sytuacji, której nie potrafi do końca zrozumieć. Wszystko się ze sobą zazębia i
okazuje się, że co roku, tej samej nocy, kolejna dziewczyna znika bez śladu.
Byłam prawie pewna, że to jednak z tych książek,
które się czyta i o których zaraz się zapomina. Ale nic bardziej mylnego.
Lipcowe dziewczyny to pozornie spokojny thriller, w którym ważne są relacje
rodzinne, gdzie chociaż nie dzieje się za dużo, to jest wyjątkowo intensywnie.
Zachowania bohaterów są uzasadnione doświadczeniami z przeszłości, do których
autorka systematycznie wraca i ujawnia kolejne elementy tej psychologicznej
układanki. Podrzuca też niedopowiedzenia, które sprawiają, że na własne
życzenie błądzimy w całej tej opowieści trochę po omacku mając wrażenie, że
wszystko wiemy. To naprawdę świetnie skonstruowany thriller, w którym nie dość,
że mamy kilka zwrotów akcji w sytuacjach, kiedy wcale się tego nie spodziewamy,
to jeszcze cała paleta bohaterów i ich różnorodnych osobowości sprawia, że ta
książka staje się wyjątkowa. Wśród nich moją ulubioną postacią była Jessie –
która mimo młodego wieku potrafiła być bardzo dojrzała, pełna
odpowiedzialności, ale też momentami zachowywała się skrajnie infantylnie. Jej
osobowość ulegała zmianie praktycznie z rozdziału na rozdział, ale przez swoją
niestabilność, nie zawsze były to zmiany na lepsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz