Tytuł: Wojny kobiet. Rzuciły wyzwanie sądom, policji i mafii
Autor: Ewa Ornacka x Piotr Pytlakowski
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 368
Data wydania: 2015
Cena katalogowa: 35,00 zł
Jeszcze kilkanaście lat temu w mediach częściej pojawiały się
wiadomości dotyczące tajemniczych zaginięć czy porwań, w które zamieszane były
mafie próbujące w ten sposób wyrównywać swoje rachunki. Zresztą do tej pory
zdarza się, że przy okazji większych inwestycji budowlanych na bardziej
odludnych terenach odnajdywane są zwłoki osób, które zaginęły spory kawał czasu
temu. Do dnia dzisiejszego ciąży na nas piętno lat minionych z jednoczesną
obawą, że te wydarzenia nadal mają miejsce i nikt nie jest bezpieczny, nawet we
własnym domu.
Ewa Ornacka i Piotr Pytlakowski są jak dla mnie specjalistami w
temacie przestępczości zorganizowanej i chętnie sięgam po ich książki –
najpierw Alfabet mafii, teraz Wojny kobiet. Moje oczekiwania zostały
zaspokojone, otrzymałam to, czego się spodziewałam.
Krótka forma reportaży, urozmaiconych dialogami z poszkodowanymi
kobietami, całkowicie oddaje prawdziwość i rzeczywistość sytuacji, w których
znalazły się bohaterki. Większość opisywanych wydarzeń – tajemniczych zaginięć,
makabrycznych mordów – miała miejsce na terenie Polski. Mimo że nie jest to
książka typowo fabularna, przedstawiane w niej wydarzenia nawet na chwilę nie
pozwolą Wam oderwać się od tej pozycji. Poza samym przedstawieniem działania
niektórych struktur mafijnych, autorzy ukazali zawodność organów ścigania i
omylność sądów. Okazuje się, że w niektórych, przeważnie najcięższych
sytuacjach, jesteśmy skazani sami na siebie i nie możemy liczyć na pomoc
nikogo, tym bardziej tego, który powinien być pierwszy do jej udzielenia.
Oburzająco-wstrząsająca mieszanka wydarzeń i zachowań na długo pozostanie w
Waszych głowach.
Bohaterkami tej książki są kobiety, które zdecydowały się zaangażować
w postępowanie spraw kryminalnych, które bezpośrednio dotknęły ich najbliższych.
Przez ich postawy przemawia odwaga, zawziętość i śmiałość. Mimo wszelkich
przeciwności losu nie poddawały się, czasami poświęcając siebie i całe swoje
życie, narażając się na drwiny, poniżanie i pogróżki. Ich heroizm ukazuje, do
czego zdolna jest kobieta, aby w pełni zadbać o ukochaną osobę, a przede
wszystkim ją odnaleźć.
Książki o tematyce mafijnej bardzo do mnie przemawiają. W dzisiejszych
czasach raczej nie spotyka się działania przestępczości zorganizowanej na tak
rozwiniętym poziomie jaki panował w Polsce jeszcze kilkanaście lat temu (albo
nic mi o tym nie wiadomo), dlatego tego typu pozycje wydają się być jeszcze
ciekawe. Koncepcja i samo wykonanie tej książki były bardzo przemyślane i
kosztowały wiele zachodu – zbierania informacji, kontaktowania się z
poszczególnymi kobietami, poszukiwania i sprawdzania poszlak. To jedna z tych
pozycji, która uświadamia jak ogromna moc drzemie w często małych i drobnych
ciałkach kobiet, jak wiele są w stanie poświęcić, aby zapewnić bezpieczeństwo
swojej rodzinie.
Książkę polecam wszystkim, którzy interesują się tematyką przestępczości
zorganizowanej. Przedstawienie niektórych wydarzeń z punktu widzenia kobiet
okazało się bardzo ciekawe i jednocześnie rzucało nowe światło na poszczególne
sytuacje znane wcześniej z radia czy telewizji.
Tematyka przestępczości mafijnej potrafi wciągnąć i zainteresować. Z chęcią poznam te reportaże. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"Forma krótkich reportaży" i tematyka... jestem ugotowana! Trafia na listę, obowiązkowo!
OdpowiedzUsuń