Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to kolejna nic
nie wnosząca książka, która została napisana i wydana tylko po to, że komuś
zaczęło brakować pieniędzy na życie, a ładne rzeczy sprzedają się lepiej niż
brzydkie. Ale tym razem jednak nie ma takiej tragedii.
Myślę, że na początku powinnam wspomnieć o tym, że
nie potrafię rozpalać ogniska, nie ma opcji, że rozpalę grilla, ani tym bardziej,
że napalę w domowym piecu. Wcale nie chodzi o to, że nie umiem, bo podstawy
rozpalania ognia, a przynajmniej te teoretyczne, mam – zdarzało się nawet, że
próbowałam swoich sił pod okiem kogoś, kto był znacznie bardziej doświadczony w
rozpalaniu niż ja, a kiedy wszystko robiłam dobrze, ogień i tak gasł. Wspomnę
też, że jestem mistrzem gaszenia rozpalonego wcześniej ognia, kiedy przychodzi
mi podłożenie kolejnego kawałka drewna. Żyję ze świadomością, że z ogniem się
nie lubimy i specjalnie mi to nie przeszkadza, a przynajmniej nie narzekam na
to, póki nie zostanę postawiona pod ścianą i od ogrzania się będzie zależeć
moje życie. Sally Coulthard i jej poradnik raczej mnie nie uratują, ale lepiej
żebym tę książkę miała przy sobie, kiedy akurat zgubię się w lesie albo innym odludnym
miejscu.
Jak możecie się domyślać autorka zapewniła
czytelnikowi cały przekrój informacji o ogniu i o tym, jak ostatecznie rozpalić
ognisko. Poza mnóstwem banałów – zaczynając od wstępu o funkcji ognia, o jego
roli w historii cywilizacji i kilku przemyśleniach autorki – pojawiają się
informacje neutralne dla mnie, o których większość pewnie wie, ale część
wiedzieć nie musi, a może po przeczytaniu tej książki. To pierwsza książka o
rozpalaniu ognia jaką przeczytałam, a przez to do końca nie wiedziałam, czego się
po niej spodziewać. W zasadzie oczekiwałam spisania wszystkim znanych
informacji, bez żadnych ciekawostek, a tu proszę, zaskoczenie. Po nudnawym
wstępie dochodzimy do tego, co zwróciło moją uwagę i co w książce Coulthard spodobało mi się najbardziej.
Jak rozpalić ognisko nie jest moim faworytem wśród
poradników, ale jej wydanie i garść pożytecznych informacji sprawiła, że
zechciałam mieć tę książkę, a właściwie mam w planach podarować ją mojemu
tacie, który z drewnem i ogniem ma znacznie więcej wspólnego niż ja. To nie jest
pozycja dla wszystkich, znaczną część może zanudzić do granic możliwości, ale
myślę, że poradnik przyda się profesjonalnym działkowiczom, którzy dzięki niemu
będą mogli palić lepsze ogniska i, co ważne, będą robić to znacznie bardziej
świadomie.
Tytuł: Jak rozpalić ognisko, czyli rzecz o drewnie, podpałce i ogniu
Tytuł oryginału: The Little Book of Building Fires: How to Chop, Scrunch, Stack and Light a Fire
Autor: Sally Coulthard
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 208
Data wydania: 18 czerwca 2018
Data wydania: 18 czerwca 2018
Cena katalogowa: 29,90 zł
Moja ocena: 6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz