Wiele pozytywnych opinii skłoniło mnie do sięgnięcia
po najnowszą powieść Gabrielle Zevin, a opis brzmiał na tyle zachęcająco, że
wcisnęłam ją w kolejkę. Nie była to wybitna lektura, ale spełniła podstawowe
zadanie.
Jane Young jest matką samotnie wychowującą córkę. Jej
doświadczenie z przeszłości sprawiły, że stała się kobietą, która nie chce
rzucać się w oczy. Zmieniła diametralnie swoje życia i pracę zawodową – z
ambitnej stażystki w biurze kongresmena stała się kobietą organizującą imprezy.
Jednak nadal ciągnie ją do polityki, a przez to jej życie jeszcze bardziej się komplikuje.
Mam trochę mieszane odczucia jeżeli chodzi o tę książkę. Z jednej strony poruszała ważny temat, który może dać do myślenia, i była napisana w bardzo lekki sposób, ale jednak z drugiej strony nudziła mnie i miałam wrażenie, że jest trochę o niczym. Taka dobra do poczytania, żeby po prostu coś przeczytać a nie oglądać telewizji. Nie jestem pewna z czego to wynikało, ale mój odbiór tej książki znacznie różni się od opinii, na które wpadałam w internecie.
Nie miałam problemu ze stylem autorki, poszczególne
rozdziały czytało mi się dobrze i zaciekawiło mnie przedstawienie wydarzeń z
różnych perspektyw. Sam pomysł na fabułę też był bardzo udany, bo poza tym, że
autorka pokazuje jak niewiele trzeba, żeby zrujnować swoje życie, to jeszcze
jako czytelnicy jesteśmy świadkami konsekwencji podjętych kroków przy próbie
ratowania się. W bardzo rzeczywisty sposób została przedstawiona sytuacja głównej
bohaterki – Jane Young, jak również zachowania osób, które znajdują się w jej
otoczeniu. Kłamstwa mają krótkie nogi, a ludzie jednak zawsze wykorzystają
okazję do poniżenia osoby, z którą rywalizują – szczególnie w polityce. Jednak
mam wrażenie, że za dużo przesłanek zostało upchniętych gdzieś między
wierszami, dla czytelnika, który okaże się mocniej zaangażowany w opisywaną
historię, a za mało na kartach powieści.
Mimo że nie była to zła książka, dla mnie czegoś jej zabrakło – czego na ten moment nawet nie potrafię do końca scharakteryzować. Jednak warto też wziąć pod uwagę fakt, że powieści obyczajowe pojawiają się u mnie bardzo rzadko i raczej nie ruszały mnie romanse bohaterów, więc to może być kolejna przyczyna tego marudzenia. Szukałam czegoś lekkiego i znalazłam – chodziło mi o coś, co przeczytam na zresetowanie między kryminałami i tak też było. A to, że książki specjalnie mnie nie urzekła to druga sprawa.
Poleciłabym ją osobom, które lubią się z
literaturą obyczajową i szukają czegoś refleksyjnego, a szczególnie młodzieży,
która w moim odczuciu poczuje się mocno zainteresowana historią Jane Young.
Tytuł: Wzloty i upadki młodej Jane Young
Tytuł oryginału: Young Jane Young
Autor: Gabrielle Zevin
Wydawnictwo: W.A.B
Liczba stron: 356
Data wydania: 18 lipca 2018
Cena katalogowa: 39,90 zł
Moja ocena: 6/10
Szkoda nie do końca wykorzystanego potencjału.
OdpowiedzUsuń