Historie kobiet osadzonych w więzieniu na Grochowie, które
zlewają się w całość.
Książka Skazane.
Historie prawdziwe to 12 rozmów z więźniarkami osadzonymi w warszawskim
więzieniu na Grochowie. To historie kobiet w różnym wieku, które na swoim koncie mają różne wykroczenia i doświadczenia w życiu za kratami.
Tematyka więzienna nie jest mi obca, a na swoim
koncie mam już kilka książek, w których zawierały się zarówno historie osadzonych
kobiet, jak i mężczyzn. Zawsze przed zabraniem się za taką pozycję, mam ogromną
nadzieję, że dowiem się czegoś więcej o świecie za kratami, którego
prawdopodobnie – mam taką nadzieję – nigdy nie doświadczę na własnej skórze. Zatem
i tym razem spodziewam się czegoś, co mnie chociaż trochę ruszy, co sprawi, że
będę współczuła bohaterom i chociaż przez jakiś czas będę wspominała ich
historie, nawet po odłożeniu książki na półkę.
Po przeczytaniu Skazanych
Borowskiej i Matusiak-Rześniowieckiej doszłam jednak do wniosku, że w takich
książkach ogromne znaczenie mają pytania zadawane przez autorów. W tym przypadku
są one mocno powtarzalne i raczej uderzają w strefy emocjonalne osadzonych niż
ich stan fizyczny i warunki w więzieniu. To niestety prowadzi do powtarzalności
odpowiedzi, a książka wiele na tym traci, bo staje się po prostu nudna.
Kobiety, z którymi autorki rozmawiają nie mają wielu możliwości na wykazanie
się i opowiedzenie o swoich przeżyciach. Oczywiście pojawiają się pytania
ogólne, charakteryzujące przeszłość kobiet, motywy działania i samo popełnione
przestępstwo, jednak znowu wydaje się to nieciekawe, szczególnie w perspektywie
kolejnych rozmówczyń z łudząco podobnymi problemami. Chociaż w związku z różnymi
przestępstwami popełnionymi przez kobiety ciekawość czytelnika odnośnie
szczegółów rośnie, to jednak nie zostanie zaspokojona. Przyznać trzeba, że życie
kobiet w więzieniach nie jest najciekawsze, a znaczną część czasu poświęcają na
rozmyślanie i tęsknoty. Większość z nich jest matkami, a więc logiczne jest to,
że tęsknią za swoimi dziećmi i najbliższą rodziną, jednak nie widzę większego
sensu powtarzania tego pytania przy praktycznie każdej z osadzonych i
sprawdzania, czy oby na pewno nie tęskni za czymś innym. Pojawiają się pytania
odnośnie wiary, które w większości przypadków sprowadzają się do
nawrócenia w czasie odsiadki. Mam też wrażenie, że ta książka nie ma żadnego głębszego przekazu – dla mnie płynie z niej dosyć jasna sugestia, że osoby, które wychowywały się w patologicznych rodzinach częściej schodzą na przestępczą drogę, ale zdarzają się też wyjątki. Niestety znowu nic nowego.
Niestety mam wrażenie, że ta książka została
potraktowana trochę po macoszemu, a jej potencjał nie został wykorzystany. Mimo
że temat więziennictwa, szczególnie polskiego, bardzo mnie interesuje, to
jednak ta książka wydała mi się po prostu monotonna i momentami nudna. Książka jest
do przeczytania, można poświęcić jej swój czas, ale myślę, że na rynku jest co
najmniej kilka innych tytułów, które wnoszą więcej informacji i przedstawione
są w bardziej ciekawy sposób. Może służyć jako przestroga, jeżeli ktoś w trakcie czytania będzie potrafił utrzymać zainteresowanie. No i mam wrażenie, że jednak więzienne życie z
perspektywy mężczyzn dla mnie jest po prostu ciekawsze – mniej emocji i
tęsknotek, a więcej tego surowego opisu życia w zamknięciu.
Tytuł: Skazane. Historie prawdziwe
Autor: Katarzyna Borowska, Anna Matusiak-Rześniowiecka
Wydawnictwo: Wielka Litera
Liczba stron: 352
Data wydania: 13 marca 2019
Cena katalogowa: 39,90 zł
Moja ocena: 4/10
Ostatnio się nad nią zastanawiałam. Cóż może i dobrze, że nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńChyba szkoda pieniędzy, niestety jest bardzo nijaka :(
Usuńczęsto tak jest, że jakiś temat staje się modny i nagle jest wysyp książek w tej tematyce, niekoniecznie mądrych i wartościowych... może tak było w tym przypadku? Szkoda, bo gdyby wywiady przeprowadzone były w przemyślany sposób, to na pewno taka pozycja byłaby warta uwagi.
OdpowiedzUsuń